30 mar 2018

Witam dziubki!

No cóż... 😁 Aż nie wiem, co napisać. 
Lata mijały, a niektórzy z was aż do dnia dzisiejszego prosili mnie o udostępnienie rozdziałów. Przeczytałam sobie kilka z nich i chwyciłam się za głowę. Jeśli już macie to czytać, to trzeba te rozdziały poprawić, nie ma bata!

Rozdziały będę wstawiać nieregularnie - głównie skupiam się na pisaniu drugiego bloga, którego nieuchronny koniec zbliża się małymi krokami, jednak czasem wiadomo jak to z weną bywa. Kiedy jej zabraknie, będę poprawiać i wstawiać rozdziały z tego bloga. Nie wiem, czy wszystkie rozdziały, a nawet sagi umieszczę w tym "remake", pewnie kilka rzeczy pozmieniam, może dodam coś nowego... No i może kiedyś w końcu napiszę zakończenie 😆.

Na pewno nie zrobię wam numeru, że usunę bloga - nie po tym, jak co niektórych tym zawiodłam i zasmuciłam.  Pojęcia nie mam w jakim tempie będę wstawiać tu nowe rozdziały, ale na pewno będą się one ukazywać i nie znikną. 

Oprócz na blogspocie, rozdziały będą pojawiać się także na wattpadzie. Wszelkie potrzebne linki macie w zakładkach.

Cały blog jest jeszcze w budowie, muszę jeszcze pododawać małe co nieco, ale to zaledwie mankamenty, a pierwszy rozdział wstawię tu jeszcze dziś! Trudno mi tylko określić godzinę, no bo wiecie, Wielkanoc się zbliża, a ja jeszcze okien nie umyłam, hehe 😂. Ale do wieczora powinno być już wszystko cacy, włącznie z pierwszym; poprawionym rozdziałem.

Ach, adres bloga jest nieco inny niż poprzednio; niestety stare adresy są zajęte.

Szczerze przyznam wam, że pomimo, iż sama pisałam to opowiadanie, to niewiele z niego pamiętam, więc dla mnie to również będzie ponowne "przeżycie" tej historii. Mam nadzieję, że zrobimy to wspólnie, oraz że poprawiona wersja przypadnie wam do gustu równie mocno, jak poprzednia.

Buziaki, dziubki!!!💗💋

2 komentarze:

Szablon © Stworki|Yasha